PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=130130}
7,8 202 536
ocen
7,8 10 1 202536
6,8 27
ocen krytyków
American Gangster
powrót do forum filmu American Gangster


Kolejny film który Ridley'owi po prostu nie wyszedł. złozyło się na to kilka przyczyn:
W tym filmie totalnie brakuje ikry i napięcia. Nie ma tego napięcia w ukazaniu ścieżki "kariery" Lucasa (co udało sie pokazac w wielu filmach o tej tematyce) i nie ma totalnie napięcia w prowadzeniu śledztwa przez Crowa
(Patrz "Tajemnice LA" które ogląda sie wyśmienicie). Film nie tyle nuży (bo historia jest ciekawa) o ile nie potrafi wykrzesa ani jednej iskry z bohaterów tego obrazu. Postaciom brakuje charyzmy, są płaskie. Nie wiadomo co nimi kieruje. Detektyw Richie Roberts - dostajemy jakies zlepki, tu walczy o dziecko, tu zdał egazmi, tu w pracy go nie lubią. Dlaczego zachowuje sie tak a nie inaczej?

Na końcu kiedy Frank Lucas wysypuje innych gangsterów atmosfera między nim a detektywem jest niemal sielankowa????? Gadają sobie jak serdeczni przyjaciele z dzieciństwa. WTF. Mówimy o ekstremalnie praworządnym stróżu prawa i brutalnym gangsterze mordującym z zimną krwią. To zakrawa na jakis absurd.

Od jego pierwszych filmów jak genialny "Pojedynek", potem kultowy blade runer, czy chociażby bardzo przyzwoity Czarny deszcz, widze ciągle spadek w formie. Najpierw nieszczęsny "Matchstick Men" teraz to.
Jakby to nakręcił ktoś inny to jeszcze rozumiem ale to jest Ridley Scott For God's sake!

ocenił(a) film na 6
ubiq

niestety muszę się zgodzić,zero emocji, zwykłe rzemiosło. dawno już się tak nie zawiodłem.nie spodziewałem się drugich "Chłopców z ferajny" ale do cholery ten film w ogóle nie trzyma w napięciu.momentami wręcz mnie irytował. myślałem że dostanę kawałek porządnego męskiego kina a dostałem przeciętne filmidło

ubiq

Przez ciekawość, Ubiku, ile dałeś? :>

Pozdro :)

użytkownik usunięty
ubiq

"Na końcu kiedy Frank Lucas wysypuje innych gangsterów"

Może nazwanie tego filmu bardzo bardzo słabym wynika z tego ze niedokladnie go obejrzaleś?

ocenił(a) film na 8
ubiq

Zadziwiająca trafność sądu, niezmącona znajomością rzeczy... jeśli dla ciebie kryterium oceny stanowi "ikra i napięcia" to może nie powinienneś wykraczać poza pozycje na poziomie "Rambo"?
Prawde mówiąc nie rozumiem czego jeszcze oczekiwałeś od bochaterów... Może w twojej słabej kopii w wersji CAM nie było widać reakcji Franka Lucasa gdy na imprezie jego kuzyn postrzelił gliniarza? Może nie było też widać drgania każdego mięśnia na twarzy gdy mówił, że chciali zabić jego żonę? Zastanów się co piszesz? Rola odtworzona przez Denzela Washingtona to wręcz kunszt aktorstwa! I swoją drogą, śmieszne są też opinie innych, iż zagrał średnio bo... nie pasuje do roli czarnego charakteru. Po pierwsze, wszyscy znawcy powinni się zastanowić na ile postać Franka Lucasa miała być tu czarnym charakterem, a po drugie dlaczego miałby się nie nadawać? Bo wcześniej nie grał "tych złych"? Chory pogląd.
A co do do Richiego... Piszesz, że przedstawione zostało mnóstwo niepotrzebnych i niewykorzystanych wątków w tej kreacji. A nie pomyślałeś czym różni się kino realistyczne (ba, oparte na faktach) od SF? Chciałbyś żeby to był terminator? Ty wracasz z pracy do domu, chwytasz za dwie błyszczące berety i idziesz na ulice? Zainteresuj się może np literaturą pozytywistyczną, ponieważ to działa na tych samych zasadach, a chociaż minimalny (jak w tym przypadku) kontekst biograficzny jest w tego typu filmach absolutnie konieczny np. do pogłębienia portretu psychologicznego... chyba że oczekiwałeś że Richi będzie Brudnym Harrym...

ocenił(a) film na 8
ubiq

...zapomniałem odnieść się do błędów stricte merytorycznych twojej wypowiedzi...ale widzę że zahaczył o nie kolega wyżej.

krzys_wl

"Może nie było widać reakcji Franka Lucasa gdy na imprezie jego kuzyn postrzelił gliniarza? Może nie było też widać drgania każdego mięśnia na twarzy gdy mówił, że chciali zabić jego żonę?"

hmm widze ze bardzo "fizjologicznie" podszeles do filmu, zmarszczki tez liczyles :)

"Rola odtworzona przez Denzela Washingtona to wręcz kunszt aktorstwa!"

chyba sporo filmow przed toba zwlaszcza starszych jesli piszesz takie zdania.

"A nie pomyślałeś czym różni się kino realistyczne (ba, oparte na faktach) od SF? Chciałbyś żeby to był terminator?"

Film aby przykuc do fotela nie potrzebuje ani grama krwi ani efektow specjalnych. A ten film po prostu nie przykuwa uwagi jest plaski jalowy, postacie nie maja zadnej glebi...

"kontekst biograficzny jest w tego typu filmach absolutnie konieczny np. do pogłębienia portretu psychologicznego"

ok na temat glebi tego filmu nie bede juz nawet dyskutowal:)

(sorki za brak polskich znakow pisze na macu)

pzdr

ubiq

dodam jeszcze ze kolejna wada tego filmu jest, straszna lopatologia w pokazywaniu watkow.
Wystawna kolacja Gangsterskiej familiady, przerywana obrazami nedzy i rozpaczy uzalenionych od narkotykow.
Niestety niektorym trzeba dac kawe na lawe by wydawalo im sie ze ogladajo dzielo wybitne.

ocenił(a) film na 8
ubiq

wracając jeszcze do "łopatologii"... sam wyraziłeś wzburzenie bezsensownością wielowątkowości w przypadku kreacji Crowa... jak nie czytasz tego co ja piszę, to może chociaż odnoś się do własnej twórczości.

ocenił(a) film na 8
ubiq

to jest twoim zdaniem polemika? Nie podszedłem fizjologicznie do filmu (czegokolwiek "fizjologiczne podejście" nie oznacza), tylko wytłumaczyłem ci, że mylisz się co do braku charyzmy.
Co do braku znajomości kina, który mi zarzucasz, to nie sądzę żebyś mógł się poszczycić choć odrobinę większym doświadczeniem w tej dziedzinie, zwłaszcza iż jest ona związana ściśle z moim zawodem. A pisząc o kunszcie aktorskim wiem co mówię, zwłaszcza po obejrzeniu mnóstwa starych i nietylko filmów. Nie stwierdziłem jednak iż jest to wzrór niedościgniony, choć niewątpliwie Washington wzniósł się tu na wyżyny.
Co do tego "przykuwania do fotela" to jakie wg ciebie film musi spełniać warunki żeby do owego "przykucia" doszło? Wyżej piszesz że film jest zły bo bohaterowie są, kolokwializując, nudni... teraz nie są nudni, tylko brakuje im ... no właśnie chyba tego przysłowiowego "czegoś" bo niebardzo wiesz czego im brakuje. Dla twojej wiadomości moja wypowiedź nie dotyczyła głębi filmu. Wczytaj się jeszcze raz jak potrzebujesz. Nie skomentowałeś natomiast tego co w tej wypowiedzi było całym sensem, a że nie skomentowałeś rzeczy których nie rozumiesz to trudno się dziwić... a co do tej łopatologii... powiedz gdzie ją widzisz, albo lepiej, jakbyś ją zastąpił, bo nie wydaje mi się tu adekwatnym stwierdzenie że ona jest, albo jej nie ma, już pomijając bezsensowną docinkę, którą najwyraźniej potrzebowałeś poleprzyć mniemanie o sobie...

ubiq

Uważam że film jest średni, a już w twórczości Scotta jest naprawdę jednym ze słabszych. Podałem na to argumenty, (widzę że nie czytasz ze zrozumieniem) jałowej polemiki nie chcę prowadzić.
Oczywiście masz prawo uważać go za arcydzieło bo jak sam piszesz pracujesz w biznesie związanym z filmami.
Ja jestem może tylko skromnym, górnikiem, sprzedawcą, stolarzem... i wyraziłem swoją opinie :)
Pozdrawiam

ubiq

Czytając wszystkie posty użytkowników filmweb'u(oczywiście związane z tematem), 2 osoby zwrócily ci uwage na to, że niedokładnie obejrzales ten film np. "Na końcu kiedy Frank Lucas wysypuje innych gangsterów" Albo policjantów związanych z handlem narkotykami porównałeś do gangsterów czego wiekszość nie zauważyła lub na twojej wersji Cam jak ktoś napisał, nie było widać :). Pisze tak ponieważ, bardzo krytykujesz ten film a jest wiele więcej słabszych filmów o których nie sposób było nie usłyszeć. Zgadzam sie, film może i nie do końca był taki jakiego wszyscy sie spodziewali, ale nie mozna o nim powiedziec bardzo słaby.

Pozdrawiam

PS: Specjalnie zarejestrowalem sie zeby ci to powiedziec ;]

ocenił(a) film na 10
ubiq

Ty chyba naprawdę mało filmów oglądałeś w życiu.

ocenił(a) film na 7
ubiq

ubiq ma rację, na taka obsadę film powinien pozostać na długo w pamięci, mnie bynajmniej nie zapadł i myśle, że powtórne obejrzenie nic by tu nie dało... historia ciekawa, ale samą fabułą nie można zachęcić widza do obejrzenia filmu. Miał być hitem może nie okazał się kitem, ale jak widze oceny 10/10 to myślę, że dają je osoby które patrzą na film przez pryzmat szumu jaki powstaje wokół promocji filmu. Jeśli wszyscy o nim mowią i piszą to nawet jeśli nie przypadł mi do gustu dam mu 10/10 bo przeciez świetny reżyser, super obsada ale nie o to, nie o to w tym wszystkim chodzi...

użytkownik usunięty
eike

no pewnie tacy recenzenci jak Roger Ebert tez daja sie poniesc reklamie... jezeli juz to ludzie daja zbyt wysoka ocene 10/10 z tego powodu ze wiekszosc filmow prezentowanych nam w kinach to slabizna np. niedawna premiera "królestwo" i "american gangster" wybija sie na ich tle

ocenił(a) film na 6
ubiq

Niestety ale musze przyznać rację autorowi posta. Spodziewałem się czegoś o wiele lepszego...6/10 Nie podobała mi się także gra aktorów...o dziwo.

ocenił(a) film na 8
Biaggi

Zgadzam się z "krzys_wl"

pozdro

Kwic

Moim zdaniem film jest bardzo dobry, o wiele bardziej realistyczny i wiarygodny niż wychwalany pod niebiosa Ojciec Chrzestny(patrzę pod tym względem, nie porównuję całościowo). Denzel stworzył świetną kreację, Crowe mógł lepiej się zaprezentować, ale i tak spełnił zadanie dobrze, a kilka innych roli też zostało dobrze zagranych jak postać Trupo. Całość mi się podobała, jeżeli chodzi o filmy o tematyce gangsterskiej, to najlepszy z kilku jakie widziałem, a głównie znane "szlagiery" gdzie pokazuje się mafię piękną i lojalną co tyle ma z prawdą co obietnice polityków - też ładne.

8/10

ocenił(a) film na 4
ubiq

Prawda, film poniżej przeciętnej. Im więcej pozytywnych komentarzy na filmwebie, tym większe prawdopodobieństwo, że film obiektywnie słaby.

Gordon Geko

Idąc tym tropem nie raz bym się zawiódł jednak nie na filmie tylko na ocenach użytkowników ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones