:) :)Cuba Gooding Jr.w "American Gangster" został zaangażowany jako główny rywal Lucasa w handlu narkotykami,gra tu Nicka Barnes'a,jest właścicielem jakiegoś 'nocnego klubu', tam też rządzi swoim światem narkotykowym; (jest bardzo specyficznie ucharakteryzowany ale jeśli tylko wytężysz wzrok--rozpoznasz go)
moja ocena dla tego filmu to zasłużone 8/11!
Bardzo dobra gra aktorska, klimat świetny i cała historia mająca potencjał--godnie zrealizowana!

Wyczuwam także i u Ciebie Olu niemały potencjał związany ze znajomością kinematografii, dobry smak połączony z nietuzinkowym gustem a także umiejętność konstruowania pismem odpowiedniej dynamiki czy indywidualnej ekspresji. Ładna, mądra twarzyczka dopełnia wizerunkowego całokształtu. Budujące...

... dziękuje! Dla mnie 'budujące' jest to co napisałeś ... tak Kocham kino Całym Sercem! Choć aura letnia powoduje niemały spadek jeżeli chodzi o seanse, to życie na co dzień Zawsze wplata Coś z owych już ogladanych więc - tak kinematografia wciąż o sobie przypomina ... i dzięki Bogu :)

Jeśli nie widziałeś Cuby Goodinga Jr. to musiałeś oglądać inny film...

Ja oglądałem normalną wersję ( trwała 2:30:29 ) i jest Cuba Gooding Jr ( nazywa się Nicki w filmie ) w scenie w klubie nocnym gdzie siedzi w vip roomie zalany a przed nim tańczą 2 panienki. Przychodzi do niego Washington i czepia się, że CG Jr. rozrzedza jego prochy i nakazuje zmianę nazwy prochy i aby zaprzestał rozrzedzać prochy. Scena trwa w Mojej wersji od 1:2817 do 1:30:36.